Re: AHCI na Gigabyte GA-P35-DS3R

Autor: B.G <b0ggac.usunto_at_wp.pl>
Data: Thu 03 Jul 2008 - 22:12:14 MET DST
Message-ID: <g4jbtk$qa3$1@atlantis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Użytkownik "OMSON" <omson@o-dwa.pl> napisał w wiadomości
news:g4ff3g$nt$1@news.lublin.pl...

> że warto właczyć AHCI ze względu na zwiekszenie wydajności dysku poprzez
> umożliwienie kolejkowania NCQ i niezależna prace urządzeń SATA).
> Jakieś porady co teraz?
>

Miałem też ten dylemat :)
Aby wykryć różnice pomiędzy IDE a AHCI "zabawiłem" się.
Zabawa polegała na "machaniu" kabelkiem od dysku pomiędzy portem SATA bez
AHCI i portem z AHCI, startowaniu systemu (Vista) i robieniu "typowych"
rzeczy.
Był to oczywiście cały czas ten sam dysk z tym samym OS-em, ten sam
komputer, ten sam (czerwony :) kabel SATA.
Kabel przełączałem pomiędzy portem SATA z ICH9 (bez AHCI) a portem AHCI w
chipie 'jmicron JMB363'
/płyta P5K/
Różnica jest zdecydowana; w trybie AHCI (z NCQ) dysk mniej macha głowicami w
poszukiwaniu potrzebnych sektorów. Widać to szczególnie wtedy kiedy kilka
aplikacji naraz intensywnie korzysta z dysku.
Doprowadzałem do takiej sytuacji poprzez (przykładowo) uruchomienie
kopiowania dużego pliku, do tego włączyłem konwersję video i na dokładkę
nagrywanie DVD. Wszystkie operacje na jednym dysku.
Wg moich obserwacji to w trybie z NCQ, bardzo wyraźnie zmniejszone jest -
względem IDE -
mechaniczne obciążenie dysku w takich sytuacjach, co można zauważyć
poprzez zmniejszenie hałasu jaki generuje dysk oraz mniej intensywne
świecenie HDD LED. (mniej lata głowica dysku).
Same aplikacje wykazują większą płynność (stabilność w czasie) operacji
dyskowych kiedy korzystają intensywnie w tym samym czasie z jednego dysku.
IMO warto włączyć i tyle. Wad - nie znalazłem. Oczywiście ewentualnego "F6"
podczas instalacji XP nie uważam za wadę.

-- 
B.G
Received on Thu Jul 3 22:15:13 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 03 Jul 2008 - 22:51:02 MET DST