Dnia 01-06-2008 o 16:29:20 Michal Lukasik <michu_l@tlenCUT.pl> napisał(a):
>
> Ok. Pierwszy napotkany w Google z TomsHardware -
> http://www.tomshardware.com/reviews/energy-efficient-computing-options,1672-5.html
> Według tego najsłabszy testowany 8800 potrzebuje w stresie 120W
> (najmocniejszy 203W). Pomnóż to razy 2, dodaj maksymalny pobór mocy dla
> CPU, MB (chipset), RAMx4, HD do tego resztę sprzętu w uśpieniu. Za nic
> nie
> uwierzę, że to będzie "zdrowe" dla sprzętu na 350W nawet jeśli ruszy.
> Zresztą sprawdź sobie ile jest narzekań na forach, że takie konfiguracje
> albo wcale nie startują, albo się wieszają właśnie z powodu za słabego
> zasilacza. Sam spotkałem się z dwoma takimi przypadkami.
Prosze nie bijcie sie ;)
Powiem tak ostatnio wymienilem karte dzwiekowa z Audygy 2 na X-Fi i dysk
300GB na 1 TB
no i po jakims czasie byl strzal (huk) ale co ciekawe wszystko nadal
dziala, procz tego wylaczenia sie po kilku godzinach. Temperatury
monitoruje najwyzsza zanotowana to w stresie jak mam odpalona maszyne
wirtualna to wtedy po kilku godzinach dochodzi do 55 stopni procek, buda
56. normalnie wszystko kolo 45 dyski kolo 33.
podejrzewam ze strzal byl albo z kabla ktory wpadl do wentylatora od HDD
albo puscilo jakies zabezpieczenie w zasilaczu, bo wszystko jest czyste.
Nie kupie juz zasilacza 380W bo jak go kupowalem to moj komputer bral ok
250W , wiec napewno kupie cos kolo 520 na dzis, bo wiem ze niedlugo kupie
nagrywarke BR i pewnie inne cuda.
Grafiki raczej nie wymienie a o SLI wogole nie mysle predzej HDD :)
Tylko boje sie sytuacji ze kupie zasilacz a sie okaze ze to plyta glowna z
mikrozwarciem :(
-- Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/Received on Sun Jun 1 17:25:09 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 01 Jun 2008 - 17:51:00 MET DST