Re: Nagrywarka DVD (P)ATA

"Mariusz Kruk" slrng4583k.lol.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl

> Nie wiem dlaczego uważasz, że zniechęcasz ludzi do egzekwowania swoich

Dlaczego nie wiesz? Dlatego, iż ja nie uważam, że zniechęcam. :)
Ty zniechęcasz. :)

> praw, ale podpowiem, że łatwiej przestać niż nazywać publicznie samego
> siebie przygłupem.

Nazywam tak Ciebie, nie siebie. :)

> Widzę, że lubisz zachowywać się jak gówniarz. Miłego życia.

Gówniarze odsyłają do prawników i ustaw? :)
Może i tak. :)

  http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=321
  http://bap-psp.lex.pl/serwis/du/2002/1176.htm

Oba linki na mojej stronie http://bap-psp.lex.pl/serwis/du/2002/1176.htm

-=-

Aby było jasne -- gwarancja może być korzystniejsza dla konsumenta
od ustawy tylko wówczas, gdy chroni dłużej niż przez dwa lata. Na
przykład -- ponoć srebrzone sztućce z Hefry mają gwarancję siedmioletnią.

Niby można wymyślić lepszą gwarancję, ale w praktyce takich nigdy nie ma.
Gwarant może na przykład zaproponować nagrodę w postaci miliona złotych,
gdy nagrywarka (za którą w sklepie płacimy 100 złotych) popsuje się, ale
zazwyczaj nigdy gwarancja nie chroni lepiej niż wiadoma ustawa.

Gwarancja jest przydatna także wtedy, gdy kupujący nie jest konsumentem.

-=-

Do egzekwowania wiadomych praw ustawowych wystarczy dowód zakupu
(nie slip świadczący o zapłaceniu kartą, lecz paragon) i niesprawne
urządzenie -- może to być także nie urządzenie, lecz inna rzecz, na
przykład buty, płaszcz, samochód, sznurek do snopowiązałki, ;) fotel,
szafka, czy cokolwiek poza na przykład energią elektryczną kupowaną
z druta; ciekawostką są żarówki, które na pewno dwóch lat nie
wytrzymują, co jest nawet podane wyraźnie na opakowaniach tychże. :)

No i ów dwuletni okres dotyczy rzeczy sprzedawanych jako nowe.

--
   .`'.-.         ._.                               .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    leszekc@@alpha.net.pl    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....