Re: Maly oszczedny komp do akademiku

Autor: Bartłomiej Kowal <kowal.bartlomiej_at_gmail.com>
Data: Tue 27 May 2008 - 15:35:16 MET DST
Message-ID: <4b9e23a7-bc00-4fd4-9c5f-1d6bd3f2ce22@8g2000hse.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

On 27 Maj, 14:58, PortaM <CQIB...@podndopdvs.com> wrote:
> Lubia sie bawic? po prostu zwykly wandalizm, za ktory powinno sie wyleciec
> z akademika... o czym to swiadczy jak ktos w "zabawie" demoluje miejsce
> zamieszkania? O glupocie?
Socjologowie litewscy rozważali ten problem w związku z rekordową
liczbą samobójstw wśród litewskiej młodzieży oraz kryzysem
ekonomicznym w kraju.
Ustalić sprawców się po prostu nie dało - bo niby jak? Przy ówczesnym
budżecie nic się nie dało zrobić.
Teraz akademiki są sprywatyzowane, opłata za nie wyklucza ze
studiowania osoby w trudnej sytuacji materialnej (taniej można znaleźć
pokój na mieście), a - jak pisałem - koszty "dodatkowych" remontów
doliczane są każdemu mieszkańcowi do comiesięcznego rachunku. Ale
dodam po raz kolejny - najwięksi bałaganiarze i syfiarze to
"orgazmusy", w tym także z Polski.
Bartek
Received on Tue May 27 15:40:26 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 27 May 2008 - 15:51:09 MET DST