Re: A jakby...

zly pisze:
> Pytanie co by sie stalo z producentami sprzetu, glownie kart graficznych.
> Jakby ludzie przestali miec mozliwosc zalatwiania sobie gier, to nie
> mieliby po co kupowac coraz to nowszego sprzetu

Myślę, że wcale nie byłoby tak źle.

Główne pytanie -- jaki odsetek graczy zrezygnowałby *całko-
wicie* z grania. Obstawiam, że jednak nie tak wielu -- granie,
gdy już wymaga mocnego sprzętu, raczej nie jest tylko opcjo-
nalną rozrywką, tylko czymś, co trudno sobie podarować.

Myślę zatem, że ci gracze, którzy dotychczas co chwilę spra-
wiali sobie nową nielegalną pozycję, po prostu przełknęliby
jakoś ten problem i ograniczyli liczbę gier "uzyskiwanych"
(tym razem legalnie) rocznie. Też by do nich potrzebowali
dobrego sprzętu, więc producenci elektroniki wcale nie
byliby na straconej pozycji.

Owszem, obroty spadłyby nieco, bo nieco rzadziej wymieniałoby
się sprzęt. Ale znów nie tak bardzo rzadziej. Po roku grania
w jakąś dobrą grę gracz chciałby jednak coś nowego, najlep-
szego, z dobrymi recenzjami -- ale znów wymagającego silniej-
szego sprzętu. Kto wie, może by coś dokupił do komputera.

Poza tym patrz też na całkiem możliwe *pozytywne* efekty likwi-
dacji piractwa. Ograniczenie liczby gier i konieczność bardzo
*świadomego* wyboru kupowanej pozycji (bo przecież nikt nie
chce wydać nawet 20 czy 30 zł na badziewie, które znudzi się
po tygodniu!) poprawiłoby na dłuższą metę jakość gier i zwięk-
szyłoby znaczenie (i nakłady, a więc i zyski) czasopism recen-
zujących oprogramowanie i firm sprzedających starsze produkcje.
Krótko mówiąc, zamiast wieszczonego przez Ciebie załamania
widziałbym raczej *przesunięcie* środka ciężkości rynku.

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Administrator, Politechnika Śląska    |
\................... Microsoft MVP ......................../