>> Skoro padła całkowicie tak szybko - musiała mieć wadę fabryczną, inaczej
>> traciłaby pojemnośc stopniowo, przez lata.
>
> Standardowa odpowiedź sprzedawcy będzie brzmiała, że bateria była sprawna w
> momencie zakupu, a jej zużycie/zesucie się nastapiło dopiero po 13
> miesiącach.
Biąrąc pod uwagę, że sprzedawca odpowiada za towar przez 24 miesiące, to 13 to
nie jest "dopiero"...
> Oczywiście można próbować zdobyć odpowiednią opinię rzeczoznawcy, ale próba
> odzyskania pieniędzy (lub nowego laptopa) będzie długotrwałą walką (być
> może również w sądzie) bez gwarancji sukcesu.
Wystraczy, że wymienią (naprawią) baterię.
Po złożeniu żądania na pismie, sprzedawca musi przedstawić pisemne uzasadnienie
odmowy. Po tem mozna iść do RPK...
I na koniec - czym ryzkuje nabywaca? Najwyżej nie wymienia i będzie w tym samym
punkcie.
Moim zdaniem warto spróbować.
S.
Received on Sun Apr 13 19:54:56 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 13 Apr 2008 - 20:52:52 MET DST