da się te monitory jeszcze naprawić?

witam

Mam dwa monitory, kazdy z felerem.

Monitor #1

Optiview v17 CRT
Działa (właśnie na nim pracuje), ale ma taki defekt: raz na jakiś czas
obraz skokowo zwęża się w poziomie o jakieś 5-10mm, po chwili skokowo
wraca do normalnej szerokości. Taka opcja potrafi się zdarzyć bardzo
szybko kilka razy pod rząd co powoduje niezły oczopląs :) Da się żyć,
ale zastanawiam się, czy to nie jest już powolna śmierć kineskopu.
Ile by kosztowała naprawa, lub czy da się samemu coś wymienić w środku?

M #2

Jakiś kompletny niemal NoName :) 14 cali, CRT, z tylu widze napis
Proview Electronics LTD
Właśnie go znalazlem i raz sprobowalem wlaczyc. Uruchomilem na nim
Ubuntu z LiveCD (tak na wszelki wypadek gdyby nie dało się nic na nim
zobaczyć to zeby po omacku nie wylaczac). Uruchomilem w VGA 800x600
Ładowanie systemu było w miarę ok (choc obraz tez skakal), ale gdy
przeszlo do X-Ăłw, pojawilo sie cos takiego:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/99c98dedb97e880b.html
Pulipit pojawil sie w dwoch egzemplarzach obok siebie w [postaci na
maksa zwężonej w poziomie i bardzo rozciagnietej w pionie :) Zabawa
przyciskami skalujacymi obraz na obudowie monitora nic nie dala.

Pytania:
- czy piewrszy mon. da sie naprawic? czy raczej mam spokojnie zalozyc ze
tak juz bedzie ale i sie nie pogorszy
- czy drugi mon nadaje sie tylko do wywalenia?

-- 
body {
  name: '|<oĂąrad Karpieszu>|';
  blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/');
}