Re: macbook air

Autor: Maciej Browarczyk <maciekNOSPAM_at_NOSPAMwiedzmin.org>
Data: Sun 13 Apr 2008 - 20:02:02 MET DST
Message-ID: <fmlvl1$3aj$1@achot.icm.edu.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Użytkownik Fiodor napisał:

> e no bez jaj, chcesz takie cudo
> okablowac archaicznym ethernetem
> albo stadem niepotrzebnych urzadzen
> usb? to jest przyszlosc a nie epoka
> kamienia lupanego ;)

Krzyczysz tak glosno o technice a tak na prawde to zero konkretow i
przekazu. Archaiczny ethernet? Nie kompromituj sie. Wszystkie potezne
sieci w budynkach sa budowane w oparciu o ten przestarzaly ethernet i
beda budowane jeszcze dlugo. To co pokazujesz to gadzety za ktore sie
placi i niekoniecznie sa uzyteczne. Ktos dobrze zauwazyl, jak kabriolet,
do konca sie z tym nie zgadzam, bo kabrio z hardtopem mozna uzywac jak
normalny samochod. USB tez nie uzywalem przez dlugi czas ale przyszla ta
chwila kiedy musialem kupic nowa, przyzwoita myszke i byla na USB, do
tego doszedl pendrive. Nie ma czym sie podniecac, jakbym chcial porzadna
maszyne i do tego ultra mala to bym kupil gdzies ostatnio widzianego
laptopa Sony, ktory jest na prawde maly, na prawde lekki i ma wszystko
to czego nie ma ten Mac. Takie obrazowe porownanie (dla mnie bynajmniej,
interesuja sie motoryzacja), nowinka (kilka lat temu) na rynku - Citron
C3 Pluriel, podniecali sie jakie to cabrio, sliczne. Pomiajac to, ze mi
sie nie podobal (Mac akurat jest ladny, aczkolwiek nie ten kolor) to byl
prosty, maly, lekki, do miasta - jak Mac. Ale byl tylko namiastka
prawdziwego cabrio, gadzecikiem za mniejsze pieniadze. Tak jak ten Mac,
kosztuje iles tam, ten Sony kosztowal (w tym sklepie) ok. 10 tys zl.

-- 
Pozdrawiam,
Maciek
Wytnij NOSPAM z adresu ;-]
Received on Sun Apr 13 20:02:02 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 13 Apr 2008 - 21:51:54 MET DST