Re: Chyba padnę, co za czasy nowy notebook za 1300 zł

 Dadd wrote:
> Tak a w laptopie najgorszy syf. Komponenty niemarkowe - kiepska matryca,
> dysk samsunga, pamięć goodram, dvd od benq i chińska klawiatura :D :D
>
> Laptopy rzeczywiście bardzo staniały. Jednak lapa za mniej niż 2000 zł nie
> wziąłbym do ręki.

IMHO w laptopie najważniejsza jest ich mobilność no i... matryca!
Wcale nie musi to być potężna maszyna z kartą graficzną do najnowszych gier!
W tym czy innym celu związanym z wielką wydajnością mam desktop!

Laptop powinien być mały, lekki, mieć dobrą matrycę coby oszczędzać oczy
ale co do jego wydajności obliczeniowej (tudzież porzetwarzania grafiki) to
mógłby śmiało być to odpowiednik Celeron 800MHz z 256...512MB !!!

I tak zainstaluję sobie na nim Linuksa i uzyskam lepszy efekt niż Windows na
maszynie 3x szybszej!
A instalowanie Wisty na nołtbuku to już totalna pomyłka!

O, dzisiaj w CNN było coś o nowym "najcieńszym na świecie" mac-nołtbuku:
http://www.cnn.com/video/#/video/tech/2008/01/16/delacruz.macworld.cnn
to właśnie to o co powinno chodzić, żeby był CIENKI = jak najbardziej
MOBILNY!

-- 
Seryozha