Tagan i spuchniete kondensatory

Autor: FOX31 <fox-30_at_wp.pl>
Data: Mon 31 Mar 2008 - 13:55:20 MET DST
Message-ID: <fsqjfp$mpu$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

witam, zaledwie nieco ponad dwuletni tagan 430W 2Force wystrzelił mi w
kosmos korki, tak, że aż poleciały zabezpieczenia przedlicznikowe. Był leki
smrodek i komp stanął. Po rozebraniu denata okazalo się, że spalił się 10A
bezpiecznik. Wymiana na nowy powodowała natychmiastowe jego przepalenie po
samym tylko wlączeniu do sieci, bez podłączania kompa oczywiście. Po
dokładniejszej analizie okazało się, że ok. 5 kondensatorów różnej
pojemności, ale oznaczonych tym samym kolorem jest spuchnięta, a niektóre
nawet lekko wydalają kloaczy elektrolit. I jak to skomentować, pech?, czy
nie warto jednak inwestować w tak drogi PSU? W tej klasie sprzętu nie
powinno przecież dziać się coś takiego na średniej, niekręconej konfiguracji
i to po 2 latach. To nie nagrywarka Lite-ON. :-)

Jak myslicie kupi ktoś taki zasilacz jako uszkodzony na allegro, czy raczej
śmietnik?

FOX32

PS Inne podzepoły nie poszły z nim do nieba.
Received on Mon Mar 31 14:00:10 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 31 Mar 2008 - 14:51:12 MET DST