Re: Partycjonowanie w Windows VISTA

Autor: maX <aver_at__out_of_spam_interia.pl>
Data: Mon 24 Mar 2008 - 12:29:15 MET
Message-ID: <fs834s$1kg$1@atena.e-wro.net>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Użytkownik "Michal Kawecki" <kkwinto@o2.px> napisał w wiadomości
news:1todqu30ptmq8$.dlg@kwinto.prv...
>
>> A że na grupy piszą w większości ci, którym się zawiesił, (bo ci, którym
>> się
>> nie zawiesił nie mają po co pisać), więc pokutuje opinia, że PM to
>> "partition destroyer". I nie ma znaczenia fakt, że główną przyczyną
>> zazwyczaj jest:
>> a) brak UPS-a
>> b) praca z PM pod Windą
>> c) używanie archaicznych wersji do nowych typów partycji
>> Opinia się utarła i wszystkiemu winna jest PO... pardon. PM ;-)
>
> Nie przesadzaj, programów Paragona czy też Acronisa też ludzie używają
> spod Windows, ale jakoś partycji im one nie wcinają.

PM nie jest gorszy od innych programów wymienionej tu konkurencji. Jest
tylko mniej idioto-odporny. A ten parametr, przy postępującej lameryzacji
społeczeństwa, jest ważniejszy niż niejedna, nominalnie istotna, integralna
funkcja w programie partycjonującym.
Ja od dawna używam dosowej wersji PM i NIGDY nie miałem żadnych problemów.
Zawsze PM wykonał to (i tylko to) co chciałem.
Received on Mon Mar 24 12:30:18 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 24 Mar 2008 - 12:51:12 MET