Nie mam pojęcia co to może być, czy problem sprzętowy czy softwareowy...
Jak kożystam z programów p2p np bearshare czy torrent to komp najzwyczajniej
w świecie potrafi zaliczyć reset. Żaden blue screen ani nic podobnego
poprostu reset jak z magicznego guziczka na obudowie.
Płyta głowna Asrock Alive-nf4g-dvi dysk segate 160gb pod ata... Przy innych
kopiowaniach i tym podobnych sprawach zwiazanych z eksploatacją dysku
podobnych sytuacji nie ma... Może się organizacje antypirackie uwzięły na
mnie? ;)
Os to winXP...
Received on Sat Mar 22 01:25:22 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 22 Mar 2008 - 01:51:06 MET