Re: Medium z wieloletnią retencją danych.

misiex-x wrote:
> Co do dysków twardych -
> problem z dwoma rzeczami. Po pierwsze, jak się mechanizm zastoi (tak,
> nawet voice coil), albo flash na elektronice rozprogramuje, to mamy
> problem. Poza tym delikatne zmiany pola magnetycznego Ziemi mogą
> rozmagnesować talerze.

Polem magnetycznym Ziemi nie musisz się martwić - dużo bardziej (czyt.
wcale) szkodzi takiemu dyskowi pole elektromagnetyczne emitowane przez
kable w ścianach. Albo zanieczyszczenia w powietrzu (w końcu dysk nie jest
hermetyczny). Z problemem "zastania" dysków spotkałem się w przypadku
bardzo starych napędów 3,5" z początku lat 80. - mam taki, nie zawsze się
rozpędza. Gdy już ruszy... jest czytelny. :)

Mam też dyskietki z lat 80. - działają bez problemu, zarówno 3,5", jak i
5,25" - tyle, że mowa o dyskietkach do Amigi, C64 i Atari. Płyty CD z
przełomu wieków (stare, niebieskie Verbatimy, złote Basfy i Kodaki, a
nawet mniej markowe nośniki o prędkościach do 4-16x) również działają bez
problemu, czego nie da się powiedzieć o nowszych (i szybszych). Z DVD
będzie zapewne podobnie.

Ja postawiłbym na dyski, ale nie najnowsze, o ogromnych pojemnościach,
tylko mniejsze, ale współczesne - po prostu w ich przypadku technologia
jest już sprawdzona i dopracowana. I za parę lat kolejny backup, na
bardziej współczesny nośnik.

> Do tego dochodzi problem z samym napędem właśnie - jak za 50 lat,
> moje wnuki dogrzebią się do płytek na strychu, to ich nie odtworzą

...tylko postawią na półce albo rozbiorą z ciekawości. 50 lat? Żaden
współczesny PC nie ma złącz ISA, a to przecież standard, z którego
korzystało się kilkanaście lat temu; mający na karku dekadę AGP odchodzi
do lamusa; ba, nie zdziwię się, jeśli tak nowy standard, jak DVI za jakiś
czas zniknie na rzecz HDMI. Pomijam fakt, że wiele urządzeń z lat 90. nie
zadziała ze współczesnymi systemami operacyjnymi, bo nie ma dla nich
softu, a emulacja starych systemów nie zawsze zapewnia pełny dostęp do
hardware. Mowa chociażby o niektórych aparatach cyfrowych sprzed raptem
ok. dekady (mam takiego Kodaka z 1996 - nie dość, że łączy się tylko przez
COM, to jeszcze wymaga softu do zrzucania danych i robi zdjęcia w bardzo
egzotycznym formacie).

k,
Received on Wed Mar 19 11:10:06 2008