Powitanko,
> Ale problem nadal pozostaje , komputer po około 20 minutach znowu się
> zawiesił.
Przyczyn moze byc niestety duzo. Np. u mnie kiedys wszystko zamieralo w
losowych momentach, walczylem pare dni, poematy po lacinie recytowalem, a
winna okazala sie... karta sieciowa, ktora nie zglaszala zadnych problemow
i ogolnie dzialala doskonale. Pozostaje Ci wyjecie wszystkich bebechow,
ktore nie sa niezbedne do uruchomienia kompa i obserwacja. Potem trzeba
dokladac po kolei. Dotyczy to takze pamieci. Mimo wszystko stawiam na
niepewny kontakt procka z mobo. Nie wiem kto wymyslil LGA775, ale nie byl
to dobry dzien tego kogos. Jesli masz izopropanol, to sproboj przemyc
styki procka.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
-- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******Received on Sun Mar 9 11:35:06 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 09 Mar 2008 - 11:51:05 MET