Re: Jaki dysk.

ATK pisze:
> Ja nie bardzo. Monitor LCD 19" Samsung i napęd DVD-RW Samsung oraz ....odkurzacz
> Samsunga padły w chałupie bardzo szybko, już w pierwszym roku na gwarancji.

Ok, wierzę.
Samsunga niczego więcej w domu nie mam, poza dyskami w komputerach.
Monitor mam teraz LG, a odkurzacz Philipsa i też sobie chwalę, żadnych
poroblemów. Przedtem miałem monitor Sony i nigdy żadnych problemów. Nie
firma się liczy a konkretny model i szczęścia trochę. Generalnie od tego
jest gwarancja, żeby się nie martwić o padnięcie sprzętu.

> :) Części komputerowe kupuje głównie japońskie, z koreańskich to tylko płyty
> główne ASUS.

Asusa - niedawno właśnie mi padła płyta główna po 2 tygodniach używania
komputera. Wada fabryczna widocznie. Jak widać nawet najlepsze marki
bywają zawodne. Po to jest gwara... itp.

> koreańskimi, tylko "udają samochody". Mogę częściowo potwierdzić bo ciotka ma
> Kia Sorento (wóz za spore pieniadze, coś koło 150 tys. zł! a przypomina
> europejskie z lat 80-tych). Dyski Samsunga mają kiepską opinie, gorszych chyba
> nie ma. Ale to każdego wybór, ja wole dopłacić pare groszy i nie mieć kłopotów.

Nie wiem nigdy nie miałem azjatyckiego auta. Fiatem Punto 2 jeżdżę i
problemów z awaryjnością nie mam żadnych, a ponoć auta na F się często
psują, hehe, to takie urban legends.

>
> Kolega wygląda na Marketingowca z Samsung Polska :D :D

LOL, :), no Samsung mógłby mi za takie spontaniczne recenzje coś na
konto wpłacić, nie pogniewałbym się :D
Ale piszę szczerze, faktycznie 2 lata temu do pierwszego dysku Samsunga
podchodziłem z lekką nieufnością i obawą czy nie pakuję się w zły zakup,
chociaż już wtedy te dyski miały całkiem dobre opinie w necie. Kupiłem
bo cena była atrakcyjna, poużywałem i sie przekonałem, że teraz samsung
to już nie jest szajsung tylko jeden z dobrych producentów dysków.
Trzeba się przekonać samemu, jak się nie spróbuje to człowiek będzie
powtarzać takie nonsensowne urban legends, typu - "wszelkie samochody na
F są awaryjne" itp. :>
Panta rei - wszystko sie zmienia, w latach 50 i początku lat 60 XX wieku
japońska elektronika była w USA synonimem tandetnej jakości niegodnej
zaufania, a jak się później usytuowała na runku elektroniki każdy wie.
Dyski samsunga obecnie to dobry sprzęt, a w testach wydajności zajmuje
wysokie lokaty.

--
pozdrawiam
STranger