Re: Cisza po czyszczeniu kompa

Autor: Yahoo <buniu3_at_yahoo.pl>
Data: Sat 23 Feb 2008 - 20:30:40 MET
Message-ID: <1176192069.20080223180902@yahoo.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Witam!

W liście datowanym 22 lutego 2008 (17:47:44) napisano:

> Użytkownik "Yahoo" <buniu3@yahoo.pl> napisał w wiadomości
> news:801100988.20080221203219@yahoo.pl...
>> Witam!
>>
>> Przedmuchałem komputer płytę główną, zasilacz radiator sprężonym
>> powietrzem w spraju. No i potym czyszczeniu włączam i żadnej reakcji.
>> Płyta Asus P4PE świeci tylko dioda zielona na płycie wentylatory
>> żaden się nie kręci , procesor zimny bez radiatora nie daje żadnych
>> znków życia, zmieniałem zasilacz to samo. jedynie świeci żielona dioda
>> na płycie.
>> Co poszło płyta czy procesor????

> Generalnie polecam BARDZO uwazac na powietrze w sprayu - mocno obniza
> temperature a przy tym jest to produkt latwopalny. Kiedys po czyszczeniu
> niszczarki takim powietrzem i podlaczeniu do pradu, wybuchlo mi to w twarz
> (i to dopiero po kilkunastu sekundach od wlaczenia do pradu). Od tego czasu
> uzywam tylko pedzelka :)

> Co do pytania - jesli juz, to plyta glowna, bo procki maja mocne
> zabezpieczenia.
> Ale tak jak kolega mowi - lepiej sprawdzic dokladnie.
> Pytanie, co mowi beeper? w ogole martwy, czy nie podlaczales? Czasem
> wystarczy tez jakas pierdolka w stylu brak podlaczenia kabelka od radiatora
> na procu :)

> Pozdrawiam
> Michal

beeper milczy kabelki na pewno podłączone

-- 
Pozdrowienia,
 Yahoo
-- 
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.comp.pecet
Received on Sat Feb 23 20:35:07 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 23 Feb 2008 - 20:51:15 MET