Re: Jak "kupowałem" w Komputroniku

Tadeusz napisał(a):

> wniosek jest tylko jeden: trzeba było kupować z wysyłką z centrali
> a nie odbiorem osobistym :)

No, ja sobie kupiłem tak płytę główną GA-M61SME-S2 z pamięciami
i prockiem. Owszem, w miarę sprawnie zrealizowane- tyle, że płyta
główna przyszła uwalona (1 bank pamięci nie działał) i z nie pasującą
maskownicą portów. Odesłałem z opisem uszkodzeń, po trzech tygodniach (!)
przysłali mi płytę. Sprawną, ale z tą samą maskownicą. Na maila
odpisali "nie mamy tych blaszek i co nam pan zrobisz".

Dlatego też polecam raczej darować sobie w ogóle zakupy w Komputroniku :-P

-- 
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP