Re: laptopik za $300 ;)

Autor: Lukasz Sczygiel <ptokiWYTNIJTO_at_poczta.onet.pl>
Data: Mon 14 Jan 2008 - 15:22:03 MET
Message-ID: <7fea.000000d4.478b700a@newsgate.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

> KILu pisze:
>
> > Dokładnie - zresztą już parę lat temu pisałem tutaj, że moim marzeniem
> > jest malutki laptopik, tani, niegrzejący się i dobrą baterią. EEE to krok
> > w stronę ideału - duży krok, biorąc pod uwagę mimo wszystko rozsądną cenę
> > i możliwości.
>
> A mi się marzy już od kilku lat takie PDA - w 100% zgodne programowo ze
> standardowymi komputerami, które można używać za pomocą rysika, a w domu
> włożyć do jakiejś stacji dokującej i korzystać z niego za pomocą dużego
> monitora i klawiatury, z jakimś napędem optycznym. :)
Dlugo szukalem rozwiazania pasownego dla mnie a ze mam podobne potrzeby jak
Twoje to prawie bylem zdecydowany na tablet compaqa wspomniany juz zreszta tutaj.

Narazie jade na laptoku 12" plus fon z BT plus zaurus (jakby komu linuxa bylo
malo :P ) i Wydaje mi sie rozsadnym optimum.

Zbytnie skombajnowanie gadzetow jest problematyczne.
Jak padnie aku to ani fona ani laptoka ani pda (tutaj pisze o mega gadzecie).
Jak urzadzenie male i poreczne to klawirka nie do pisania elaboratow.
Dlatego ja wole 3 cegielki ktorych w kieszeni ani w plecaku specjalnie nie czuc
ale za to elastyczne pod wzgledem uzytkowym.

>
> Eee PC to również wielki krok w kierunku takiej fantastycznej wizji. :)

Zgadza sie.
Zastanawialem sie kiedy ktos sie na takie cos odwazy.
Czekalem na OLPC ale jednak asus pokazal ze potrafi bez wielkiego konsorcjum
zbudowac takie cos w formie biznesu a nie zbawiania swiata.

Smiesza mnie narzekania ze eee ma maly ekran albo nie ma BT, albo procek slaby
albo grafy 3D nie ma.
Ekran niedlugo bedzie powiekszony (co zreszta bylo oczywiste od samego poczatku
-czarna ramka w klapie), BT mozna miec na donglu albo wlutowac sobie w srodku itd.

I chcialbym jeszcze nadmienic o tzw "3 Category" o ktorej byla mowa w kontekscie
Palmowego Foleo.
To mialo byc wlasnie cos co bylo wspomniane w tym watku. Maszynka poreczna (taki
PDA obslugiwany rysikiem) ale po wpieciu w duzy komputer, czy inne "cos" co ma
duza moc obliczeniowa, stawalo by sie pelnym PC z klawirka, mycha, 3D i innymi
bajerami.
Juz teraz mozna sobie takie cosie budowac. Wystarczy trzymac swoje dokumenty w
PDA, i zapewnic mozliwosc bootowania przez USB z tegoz PDA jakiegos obrazu OS-a.
Wtedy wystarczy polinkowac co nieco i mamy te same dokumenty w PDA i w "Mobilnym
PC".
I tu jest tylko jeden problem: nietrwalosc pamieci na kartach czy usb-penach.
Bo o pojemnosc to raczej martwic sie nie trzeba...

-- 
Lukasz Sczygiel 
-- 
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Received on Mon Jan 14 15:25:11 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 14 Jan 2008 - 15:51:08 MET