Zepsuło się ... dobra ja zepsułem.

Autor: <mariusz-net_at_NOSPAM.gazeta.pl>
Data: Fri 11 Jan 2008 - 05:52:47 MET
Message-ID: <fm6smv$l6r$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Witam,

Pacjent to leciwy pecet z płytą MSI K7T Turbo (na KT133A), 512MB SDRAM (133).
Do tej pory miałem w nim Durona 800 ale chciałem go zmodernizować i kupiłem
Athlona 1,8 XP + ((Palomino, Socket A). Wczoraj wsadziłem procka i po
restarcie został wykryty przez płytę jako Athlon 1150. Postanowiłem pozmieniać
mnożnik w biosie żeby startował na 1533 (jak w opisie procka), zmniejszyłem
też napięcie (z 3,5V &#8211; tak ustawione było dla Durona do 1,75V &#8211; tak pisze w
opisie Athlona). Zmieniłem chyba też w biosie &#8222;clock by slight adjust&#8221;. Po
tych zabiegach zrestartowałem komputer. Niestety z takimi ustawieniami nie
ruszył. Nie dało się też wejść do BIOS-u. Aby to obejść to zresetowałam
CMOS/BIOS przez zworkę na płycie (komp był wyłączony). Od tej pory komputer
się nie uruchamia (tak jakby nie dostawał w ogóle zasilania). Do puenty: Co
zepsułem i jak to naprawić? Ewentualnie gdzie to naprawić (jestem z Krakowa)?

Ps. Kiedyś miałem z tym pecetem podobny kłopot ale po jakimś czasie mu
przeszło tzn. normalnie się uruchomił &#8211; może jest tak jakieś zabezpieczenie
przed przegrzaniem?

Pozdr,
Mariusz

-- 
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Received on Fri Jan 11 05:55:07 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 11 Jan 2008 - 06:51:06 MET