Re: Katoda UV do oswitlenia klawiatury

Autor: Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk_at_epsilon.eu.org>
Data: Tue 18 Dec 2007 - 13:16:00 MET
Message-ID: <slrnfmfeg0.pve.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

epsilon$ while read LINE; do echo "$LINE"; done < "Ania"
>>A w ogóle, to praca przy komputerze w takiej ciemności, że klawiatury
>>nie widać nie jest dobra dla wzroku.
>Oswietlenie jest, jest w miare (tak by nie razilo, dyskretne) jasne,
>za monitorem i jego okolice...
>
>Natomiast specyfika biurka jest taka, ze klawaiturka jest jakby schowana
>(biurko z ciemnego szkla) - szufladka nie wywala jezora na 50 cm do przodu\
>a ze ma sporo przyciskow dodatkowych to fajnie by jednak bylo to widziec...

OK. Rozumieć. To radziłbym jakiś pasek z diodami. Będzie w miarę
oszczędnie prądowo, a oświetlenie będzie wystarczające.

>>Myślimy, że nie rozumiesz znaczenia słowa "katoda"
>
>http://pl.wikipedia.org/wiki/Katoda
>
>Ale to moze Ty nie doczytales ze chodzi o: "zimna katoda"?
>I ze niby czego nie rozumiem, ze nie swieci?
>Jak swieci!

Nie świeci. To, co popularnie, acz nieprawidłowo nazywa się "zimną katodą",
to lampa fluorescencyjna z zimną katodą (CCFL).
http://en.wikipedia.org/wiki/Cold_cathode

-- 
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ Buy  a  Pentium  Processor so you can reboot
.\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. faster!
\.http://epsilon.eu.org/\.\ 
.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. 
Received on Tue Dec 18 13:20:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 18 Dec 2007 - 13:51:17 MET