Re: Zewnętrzna karta dźwiękowa

gotar pisze:
> A zajrzałeś pod podany link? Ja co prawda teorią sygnałów i ich
> przetwarzaniem nie zajmowałem się od paru lat, ale sinusoidę 11 kHz
> spróbkowaną już w 22 kHz odtwarza się DOKŁADNIE. Taka prosta sinusoida
> ma przecież widmo 1-prążkowe. I w tym celu nie używa się żadnego
> interpolowania, tylko transformat.

Ale żadna karta dźwiękowa nie prowadzi transformaty
odwrotnej! Dźwięk jest zapisywany cyfrowo w domenie
czasu, a nie częstotliwości -- tam są po prostu próbki.

Przy odtwarzaniu dźwięku na wyjściu jest po prostu ustalane
napięcie takie, jaka wartość jest zapisana w próbce. Tylko
od bezwładności wyjścia oraz membran głośników zależy to,
że w skrajnym przypadku nie dostajemy faktycznie piły, a
jakiś przebieg pośredni między piłą a sinusoidą.

To, co napisałeś, jest prawdą -- ale w teorii. Przy prze-
twarzaniu sygnałów możemy sobie zakładać, że wystarczy
mieć 2x większą częstotliwość próbkowania, by uzyskać
idealne widmo sygnału i niezniekształcony przebieg. Praktyka
jest jednak bardziej okrutna: żeby mieć dobre odwzorowanie,
trzeba mieć tak z 6-8 próbek każdego okresu sygnału sinuso-
idalnego, a i tak musi być to jeszcze interpolowane.

Sytuację ratuje fakt, że muzyka, której słuchamy, nigdy
nie składa się z czystych, pojedynczych przebiegów, tylko
jest bardzo urozmaiconą mieszanką całego zestawu różnych
częstotliwości o amplitudach zmieniających się w czasie.
A taki "szum" łatwiej spróbkować. Dlatego 44 kHz próbko-
wania *wystarcza* do zastosowań popularnych, ale też dla-
tego walczy się jednak o podniesienie częstotliwości
próbkowania w kolejnych standardach, w których taka moż-
liwość nie oznacza pogorszenia jakości dźwięku.

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Administrator, Politechnika Śląska    |
\................... Microsoft MVP ......................../