RadoslawF pisze:
> Podobno z przyzwyczajenia. Statystycznie wolimy zapłacić
> więcej i mieć sporo większą funkcjonalność nawet jeśli
> potem nie będziemy jej używać.
Problem w tym, że komputery desktop-replacement bez baterii
są zazwyczaj droższe niż typowe, low-endowe notebooki z
baterią (bo zawierają szybsze podzespoły). Więc to nie to.
> Na podobnej zasadzie do dziś jest popularne kupowanie
> sporo większej obudowy do komputera stacjonarnego (bo
> może jeszcze coś trzeba będzie tam wsadzić) i płyty
Tutaj problemem jest raczej dostępność. W sklepach nie ma
małych, bezproblemowych obudów (na przykład desktop, do
wsadzenia pod monitor). Dopiero teraz AMD promuje nowy
format płyt i obudów, może z tego coś wyjdzie.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Wed Nov 28 10:30:11 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 28 Nov 2007 - 10:51:18 MET