W artykule news:fi620b$eng$1@polsl.pl,
niejaki(a): Radosław Sokół z adresu <Radoslaw.Sokol@polsl.pl>
napisał(a):
>> Pytanie tylko, czy Dell w Polsce za 6,5 tysiąca jest lepszym
>> sprzętem od _identycznego_ w UK, za 3,5 :)
>
> Nie wchodzę w porównania cen (nie wiem, za ile jest tu i tu),
> ale trochę trudno mi uwierzyć w taką różnicę cen -- notebooki
> tutaj za 3 tysiące tam musiałyby być za 1.0-1.5.
Oczywiście, to tylko dotyczy Delli
http://prac.us.edu.pl/~rsswf/tiber/vostro.htm
> Owszem, u
> nas są straszliwe obciążenia podatkowe na sprzęcie i na pewno
> będzie drożej, niż w UK czy USA. Może też Dell ma wyjątkowo
> wysokie ceny w Polsce (na pewno nie jest to tania firma).
Dokładnie. Śledzę ceny od miesięcy i wszędzie sobie co chwilę skaczą
trochę w górę, trochę w dół, tutaj damy rabacik, tu znowu przywrócimy
koszty transportu etc. A w Polsce ta cena jest żelazna, nie drgnęła
nawet o grosz.
> Ale znowu kupując w UK musisz tam bywać, bo inaczej jakikolwiek
> kontakt z serwisem (i konieczność wysyłki) szybko zniweluje
> różnicę cen.
Bywać trzeba tylko w momencie zakupu, bo skoro jest oddział w innym
kraju, to nie zgodzą się na wysyłkę zagraniczną (identycznie robi np.
Pixmania). A gwarancję można sobie "bezproblematycznie" przenieść do
Polski.
-- Tiber "With Great Power Comes Great Hunger"Received on Fri Nov 23 16:25:05 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 23 Nov 2007 - 16:51:16 MET