Re: błagam, wspomóżcie- wybór HDD 500GB SATA

Użytkownik "Jacek Maciejewski" <jacmacwytnij@o2.pl> napisał w wiadomości
news:vo6dujnxmp8c$.1k1gtj4csuzb.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 18 Nov 2007 21:36:06 +0100, qwerty napisał(a):
>
>> No właśnie. Przecież nawet film się nie zmieści. ;)
>
> Czepiasz się. Przecież wiadomo że literówka.

Dla mnie nie jest to oczywiste, Twoje wcześniejsze pytanie brzmiało:
"Tak się zastanawiam - po co normalnemu człowiekowi dysk 500MB?"
i jakoś nijak się ma do mojego wątku pt. "wspomóżcie w wyborze HDD 500GB
SATA".
Pytanie do Twojej odpowiedzi mogłoby brzmieć np. "wspomóżcie w wyborze
pojemności dysku"
BTW, nigdzie nie zaznaczyłem że jestem "normalnym człowiekiem".

> A pytanie jest jak
> najbardziej poważne. Można trzymać filmy, wejdzie ich z grubsza paręset.
> Ale po co? Kolekcjonować jak stare znaczki czy podkładki pod kufel?
> Przeciez typowo film ogląda się raz, kasuje i zapomina... :)

Typowo? film się nie kasuje, film _ktoś_ kasuje, ktoś kasuje, albo nie
kasuje i kupuje większy dysk..

> Muzyka? Całej muzy z internetu sie i tak nie da zapisać na jednym dysku i
> nawet nie ma takiej potrzeby. Jak coś się spodoba zawsze można dociągnąć.

Zawsze można dociągnąć? Powiedziałbym raczej że zawsze _może_ dociągnąć,
_może_ ktoś kto ma fizycznie taką możliwość, np. odpowiednie łącze.

> A te 500GB muzyki ro chyba by się słuchało rok bez przerwy.
> Pytanie wciąż aktualne - co się trzyma na 500GB dysku?

Trzyma się wszystko, nawet wazon z kwiatami.
Mogę spróbować zaspokoić Twoją ciekawość i zdradzić Ci co akurat _ja_
trzymam na dyskach:
m.in.:
- ponad 200GB materiałów z DV, filmy rodzinne z wakacji itp. których z braku
oraz zwykłego lenistwa jeszcze nie poskładałem do kupy żeby wypalić na kilka
płytek;
- kilka filmów DVD które trzeba przejrzeć i wypalić lub usunąć
- trochę zdjęć, dokumentów, muzyki
- system + kilka niezbędnych narzędzi
- mnóstwo niepotrzebych rzeczy które trzymam z myślą że może kiedyś się
przydadzą bo taki poprostu zbieracz jestem... :)

> A do zakładającego wątek - moja uwaga jak najbardziej się tyczy twojego
> problemu. W wyniku tej analizy może sie okazać że jednak potrzebujesz
> dysku
> 40GB :)

No widzisz, jednak nie, na 40GB nijak nie upcham tych 400GB które mam na
dwóch uszkodzonych 250GB dyskach...
Swoją drogą nie widziałem takich dysków od dawien dawna w żadnej hurtowni,
chyba że Raptory itp., ale to zupełnie inna bajka..

Pozdrawiam

--
rosak