> Nie do końca. W Start był (w każdym bądź razie u mnie w T40) tylko skrót
> do paczki instalacyjnej. Wystarczyło po prostu wykasować skrót (i
> ewentualnie instalkę, jeśli komuś bardzo zależało na miejscu na dysku) i
> po Nortonie ani śladu.
w T42 napewno odinstalowywalem nortona wiec byl, jak w T40 bylo to juz nie
pamietam. mam pod reka ale nie bede go przywracal zeby miec 100% pewnosci
:):):)
w T42 np adobe tez sie instalowal dopiero po zaakceptowaniu licencji, byl
skrot na pulpicie:)
prawda jest taka ze w kazdym preinstalowanym notebooku czy desktopie tego
syfu troche jest i to zarowno firmowego jak i nortona czy offica(ostatnio
dektopy leneof przychodza z jakas zainstalowana wersja offica 2007:)
i przygotowanie takiego kompa zaczyna sie od wywalenia 5-15 programow:)
-- pzdr piotrekReceived on Wed Nov 7 13:50:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 07 Nov 2007 - 13:51:04 MET