** meer <spam@no.thanks> wrote:
>> Jakie wiatraki? I dwa? Sorry ja się na tym nie znam ale nie lubię wiatraków
>> bo z doświadczenia wiem, że to one brzęczą. No właśnie, punkt 6:
> Hmm... dwa duże wiatraki na kilkaset obrotów są u mnie niesłyszalne w ciągu
> dnia, lekko szumią w nocy.
Nie sypiam w pomieszczeniu gdzie coś szumi. Kompa trzymam w znacznej odległości
od łoża. :) Mi nie chodzi o spanie bo na ten czas to równie dobrze mogę go
wyłączyć, tylko przebywanie koło niego.
Ale celna uwaga - czyli lepsze są wiatraki duże - bo lepiej wentylują przy
mniejszych obrotach. Idąc tym tropem to lepsza będzie duża obudowa?
>> Co myślisz o umieszczeniu dysku w *czymś* co nie przenosi wibracji na
>> obudowę?
> To jest pierwsza rzecz, którą robię z nowym komputerem - odkręcam dysk i
> układam w domowej roboty foremce. Foremka to stelaż wykonany ze styropianu ze
> stopką bąbelkową. Stabilne, przewiewne i zero wibracji.
:)))
Ja nie wiem, te gumowe podkładki między śrubkę a obudowę to jakieś opatentowane
są, że nikt tego nie robi? Pierwszy raz widziałem to w bardzo starych
Compaqach, ale to serio działa bardzo fajnie.
Np. ten: http://home.kosmosik.net/sysinfo/
Jest całkowicie bezgłośny, niby ma wentyl itp. ale on się nie uruchamia bo nie
ma potrzeby.
Żal trochę, że to wszystko idzie w kierunku coraz większej wydajności
obliczeniowej, coraz większego hałasu przy tym nic nowego się nie dzieje. :|
-- + ' .-. . , * ) ) http://kosmosik.net/ . . '-' . kKReceived on Fri Nov 2 23:40:21 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 02 Nov 2007 - 23:51:02 MET