Rafał Zawierta nastukał(a):
> W moje ręce wpadł starawy Compaq (coś około 700MHz, 256 RAM). Poza tym,
> że to stary klocek bez baterii, to jednak się odpala jeszcze (choć dysk
> w nim umiera, bad sectory itp).
>
> Chcę z niego zrobić laptopa do prezentacji (czasem trzeba gdzieś komuś
> na dzień, dwa dać sprzęt na targi itp). I teraz pytanie: lepiej
> (finansowo i sprzętowo) wsadzić tam jakiś dysk do 10GB czy przelotkę i
> kartę pamięci CF. (Docelowo pod WinXP, ale to mało istotne.)
CF-ki, przynajmniej ta ktora testowalem (Kingston 512MB) pracuje na takiej
przelotce tylko w trybie PIO i przy jakichs slabych transferach, gorszych od
nominalnych.. Bywaja tez karty z trybem UDMA, przemyslowe, ale te juz
kosztuja wiecej. Jakbys tam wsadzil jakis nowy dysk, 40, a najlepiej 80GB, to
komp powinien dostac niezly dopal, taka 10-tka bedzie sie slimaczyc...
-- .. ___________ / /\ - IE używasz? poważnie? A w publicznej toalecie... /GG#3753675/ | ...też siadasz na desce bezpośrednio? /__________/--/ C2D 3GHz/1333 * P35 * 4GB/800 * 1TB * A2ZS * 79GS * Ninja * Soprano * 19"Received on Sat Oct 13 16:00:09 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 13 Oct 2007 - 16:51:07 MET DST