Dziwne (???) uszkodzenie plyty glownej

Autor: chemik333 <_at_>
Data: Mon 01 Oct 2007 - 15:37:12 MET DST
Message-ID: <fdqtg2$7vu$1@nemesis.news.tpi.pl>

Witam
Mam problem z komputerem juz nie najmlodszym - PIII 933 (szyna 133) s370.
Plyta glowna to soltek 65FVB czy jakos tak, w kazdym razie na pewno na
via133pro i mostek 693. Otoz komputer chodzil normalnie przez jakies 6 lat
(w miedzyczasie wymieniany byl procesor z celerona 566 na wyzej wspomniany),
rowniez zasilacz jest markowy (modecom gtf300) i wszystko z nim jest w
porzadku. Ostatnio nagle komputer kilka razy nie chcial sie uruchomic, ale
po kilku probach wszystko dzialalo, dopoki pewnego dnia juz "zaniemowil"
kompletnie - tzn diody sie palily, dyskiem i wiatraczkami sobie krecil, ale
nie uruchamial obrazu na monitorze. Najpierw myslalem ze to grafika, lecz po
jej wyjeciu plyta nawet nie piszczala ze jej czegos brakuje. Odlaczylem
dysk, dziwiekowa, sieciowa i dalej zadnych piskow. Wyjalem pamieci i wciaz
zero popiskiwania ze cos jest zle. Wyjalem wrecz procesor i dalej bez zmian.
Procesor byl testowany osobno na innej plycie i dzialal bez zarzutow - tak
samo grafika i pamieci. Natomiast cos sie stalo z plyta. Dodam jeszcze ze
dziwne bylo to, ze gdy trzy lata temu zamontowalem procesor 933 to na szynie
133/33MHz chodzil stabilnie dopoki byl w windowsie. Gdy uruchamialem gre
nagle potrafil sie zawiesic. Obnizenie szyny do 124/31MHz tylko pogarszalo
ten efekt, natomiast podniesienie szyny do 140/35MHz calkowicie go
eliminowalo (!!??!). Tak wiec chodzil sobie na tej szynie minimalnie
podkreconej - bez problemu przeszedl testy na stabilnosc i wszystkie
podzespoly to wytrzymywaly a nic nadmiernie sie nie grzalo (na wszelki
wypadek wykombinowalem wiatrak boxowy od bartona na procesor). Teraz apropos
plyty - ZADNYCH uszkodzen nie widac - nadpalen, nadtopien czy cos takiego...
wogole watpie zeby ona byla przegrzana. Natomiast o dziwo wszystko ruszylo
gdy ustawiona zostala zworkami zamiast 133 na 100MHz i tak dziala normalnie,
tyle ze procesor jest widziany jako 700MHz. Heh... dziala normalnie czyli
znowu niestety w grze sie wiesza i dopiero zaaplikowanie szyny 112/37MHz
(pierwszy stopien podkrecenia) eliminuje problemy z zawieszaniem. I teraz
zasadnicze pytanie:
Czy jest mozliwosc uszkodzenia SAMEGO "trybu" 133MHz przy zachowaniu
sprawnego 100MHz??? (kwestie tego ze jest wymagane minimalne podkrecenie
zeby sie nie zawieszal kompletnie pomijam). Czy ktos sie z czyms takim
spotkal? - ja w swojej dosc dlugiej "karierze" pierwszy raz. Jezeli tak to
czy mozna spodziewac sie w najblizszym czasie "postepowania" uszkodzen az do
kompletnej eliminacji plyty z uzytkowania? Wiem ze oczywiscie nie mozna na
niej polegac juz w 100% i ze w sumie w kazdej chwili cos sie moze z nia
stac, jednak kupno drugiej plyty (sensownej - pewnie na i815 lub najnowszym
via) nie jest malym wydatkiem i dlatego sie pytam aby wiedziec czego sie
spodziewac. W sumie komputer sluzy glownie do internetu i pisania, a gra
jest jedynie elementem "testujacym" czyli predkosc magistrali nie ma dla
mnie duzego znaczenia, jednak chodzi o przyszlosc calosci :)

Pozdrawiam
chemik333
chemik333 @ wp.pl
Received on Mon Oct 1 15:40:11 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 01 Oct 2007 - 15:51:01 MET DST