Witajcie,
mam taki cudaczny problem:
kupiłem niedawno zasilacz Pentagram Silent Force 620W. Zasila zestaw z C2D,
2GB Ram, 8800GTS, 2xHDD, DVDRW, więc nie jest mocno obciążony. Zdecydowałem
się na niego, bo miał być *cichy* (wentylator sterowany w zależności od
temperatury). I jest, dopóki jest poza obudową (połączony tylko kablami).
Gdy jest na swoim miejscu, to chodzi cichuteńko... przez jakieś 5 minut od
włączenia komputera. Później jego wiatrak wkręca się na 1800obr/min i już
tak zostaje - niezależnie od obciążenia, to samo dzieje się nawet na ekranie
BIOS'u i po odłączeniu dysków i wszystkiego innego co zbędne. Pewnie ma to
związek z tym, że obudowa jest mała (coś takiego:
http://proline.pl/shop.php?prodid=LOGIC+B12+B+BZ%21) i trudno o chłodne
powietrze. Jednak nawet zdjęcie boków nie pomaga. Na procesorze jest AC
Freezer - próbowałem go ustawiać żeby dmuchał do tyłu obudowy, jak też w
stronę zasilacza, nic się nie zmienia. Nie uśmiecha mi się cięcie obudowy
tudzież inne radykalne przeróbki, jednak jeśli macie jakieś sugestie to
chętnie posłucham (zamiast tego wentylatora...). Czy po wymianie obudowy np.
na tę:
http://www.angela.pl/index.php?action=TowarPokaz&id_towaru=1883&cat=1&cat2=
nastąpi poprawa?
Pozdrawiam
Brovar
Received on Thu Sep 20 21:15:10 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 20 Sep 2007 - 21:51:11 MET DST