Mam dość leciwy komputer klasy PII z płytą Shuttle 569a. Kupiłem ostatnio
mysz bezprzewodową USB i tu pojawia się problem.
Po wyłączeniu komputera znika zasilanie portu USB i:
1. nie ładują się akumulatory w myszy,
2. po ponownym włączeniu trzeba naciskać przyciski na stacji dokującej i
myszy celem "zalogowania" myszy.
O ile pkt.1 nie jest specjalnie dokuczliwy (można ładować akumulatory
osobno) o tyle pkt. 2 jest bardziej dokuczliwy.
Przeglądałem instrukcję od płyty i nie bardzo widzę jakieś zworki związane z
USB :(
Czy jest jakieś lekarstwo na ten problem (oczywiście oprócz wymiany
komputera) ?
-- Pozdrawiam Marcin Konstańczak (mkonst) mkonst(malpa)et(kropka)put(kropka)poznan(kropka)pl GG:1394783Received on Wed Sep 5 07:55:08 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 05 Sep 2007 - 08:51:02 MET DST