MC pisze:
> Po pierwsze te setki lat trwałości dotyczą zdjęć przechowywanych w
> albumie, bez dostępu światła. Bez tego wytrzymałość jest o wiele
> krótsza, a po drugie jak uważasz, że zamiast jednego zdjęcia porządnym
> tuszem można wydrukowac to samo zdjęcie dziesięć razy zamiennikami bo
> wyblakło, to ekonomia tej zabawy zaczyna wyglądac zupełnie inaczej.
99% zdjec trzyma sie w albumie. Pozostaly 1% mozesz sobie machnac w
labie jesli te same zdjecia na scianie trzymasz latami.
>>>> tylko aby tak bylo, drukarka musi wiedziec ze ma wlozony zamiennik.
>>>> A nie wie.
>>>
>>> Nie musi, jakość ustawia się w sterowniku.
>> a po co zmieniac w sterowniku po wymianie oryginalnego atramentu na
>> zamiennik? Jaki jest sens takiej operacji skoro wydruk jest rownie dobry?
>
> Chyba zgubiłeś wątek.
to moze wyjasnij o co ci chodzi z tym szybszym zuzywaniem atramentu z
zamiennika, bo kazesz mi zmieniac w sterowniku a nie wiem po co
> To bzdura. Jeden czy kilku reklamodawców nigdy nie ma wyłączności. W
> przeciwnym razie HP byłby w stanie nie tylko zakazać reklamowania
> zamienników, ale i np. Canona czy inego konkurenta. Dlaczego nie?
bo Canon daje duzo kasy, HP daje duzo kasy a taki producent zamiennikow
nie (zauwaz ze duze firmy robia nie tyko drukarki). Wiec gdyby
przypadkiem wyszlo ze mozna kupowac zamienniki bo sa rownie dobre, to
Canonowi mogloby sie to nie spodobac.
> Wybacz, ale gołosłowne zapewnienia jednego gościa nie sa dla mnie
> wystarczającym argumentem.
ale mi to wisi, wazne zeby dotarlo do innych ktorzy przeczytaja ten
watek. Jak ktos umie liczyc i ma oczy, to zamienniki go zadowola.
Marx
Received on Tue Sep 4 15:20:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 04 Sep 2007 - 15:51:03 MET DST