Johnny2 <ii@mail.com> wrote:
> Jestem ciekawy Waszej opinii na temat różnego rodzaju sprzętowych
> wirusów.
Takie poniekad "sprzetowe" wirusy (zwiazane z instalacja konkretnego
sprzetu) zamawialo i rozpowszechniale swego czasu Sony (rootkity) a teraz
MS w Viscie pod haslami DRM/Trusting Computing. W sumie ta cala Vista to
jeden wielki wirus ;)
> Nie bardzo jestem "w temacie", ale wydaje mi się, że
> teoretycznie taki "szkodnik" z powodzeniem mógłby się zadomowić w
> pamięci NVRAM karty graficznej, dźwiękowej lub innych urządzeń.
Dzwiekowk raczej nie, flash bios mobo lub grafiki TEORETYCZNIE tak,
ale wez jedno pod uwage - wrus by "przezyc" musi sie jak najszybciej i w
jak najwiekszej ilosci powielac. Biorac pod uwage mnogosc flashbiosow
ograniczaloby to bardzo moizliwosc jego propagacji, wiec dla tworcow jest
raczej malo oplacalne (no moze poza producentami sprzetu - te roznego
rodzaju zabezpieczenia HDMI itp).
> Czy spotkaliście się kiedyś z doniesieniami prasowymi na ten temat? Jeśli
> tak proszę o jakieś linki :)
Jak na razie to w sferze zainteresowania tworcow wirusow bylo raczej
spektakularne niszczenie biosow (CIH itp). A tak swoja droga - AFAIK nie
powstal jeszcze wirus, ktory jako efekty destrukcyjne dokonowyalby
przeprogramowania mikrokodu CPU, co przy istniejacej u intela od dawna
takiej mozliwosci jest az troche dziwne.
-- Pozdrawiam, Michal Bien mailto:mbien@mail.uw.edu.pl #GG: 351722 #ICQ: 101413938 JID: mbien@jabberpl.orgReceived on Sat Sep 1 11:15:05 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 01 Sep 2007 - 11:51:00 MET DST