Zastanawia mnie pewna kwestia. Mam u siebie stary model ThinkPada -
560X. Pamięć wepchnięta do oporu (96 MB), procek 233 MHz, dysk twardy
2.1 GB. Komputerek ma tę więlką zaletę, że jest mały nawet jak na
dzisiejsze czasy - 12" i tylko trzy cm po złożeniu oraz niecałe 2 kg
wagi wraz z baterią. Poza tym nie ma w środku żadnego wentylatora, czyli
teoretycznie może być całkiem bezgłośny. "Teoretycznie" i "może"
dlatego, że jedyną hałasującą (i to dosyć znacznie) częścią jest dysk
twardy - nie dosyć, że "rzeźbi" to jeszcze słychać wyraźnie szum
talerza. Można by rzecz jasna kupić coś cichszego na Allegro. Chciałbym
jednak zapytać o drugą możliwość - kartę CF na przelotce.
Czy to wykonalne? RAMu nie ma wiele, czy da się więc uniknąć odwołań do
swapa lub ograniczyć je tak, żeby karta nie padła? A może przy niezbyt
intensywnym wykorzystywaniu *w końcu to nie jest mój główny komputer -
raczej tak do noszenia na uczelnię) to nie będzie problemem?
Z drugiej strony ostatnio zaczynają się pojawiać laptopy z dyskami na
pamięciach flash...
Received on Sat Aug 25 09:15:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 25 Aug 2007 - 09:51:22 MET DST