JoteR pisze:
> Kupić odtwarzacz, najprostszą Mantę, za 100 PLN w jakimś TESCO.
Zrobiłem tak ponad rok temu, tylko ja kupiłem najprostszego Panasonica,
wtedy za 300 zł. :P Sprzęt genialny i ogląda się o wiele lepiej niż na
komputerze, problemem jest telewizor, to znaczy chwile, kiedy chcesz
oglądać swój ulubiony serial na DVD, który właśnie przegrywa z "M jak
Miłość" na dwójce, które chce oglądać reszta rodziny. :P Koło się zamyka
i wracasz przed komputer. Teraz dorobiłem się własnego TV, ale jest inny
problem - RMVB i inne wynalazki. Dlatego mimo wszystko kompa i tak
trzeba podpiąć pod TV, ale w tym celu będzie mi potrzebna lepsza karta
graficzna. :)
>> czy wymiana Celerona 300 na Pentiuma 300 mhz pomoze?
>
> "Szkoda czasu i atłasu".
Zmiana na jakieś P3, jedno z ostatnich P3, tak koło 1 GHz pomoże
zdecydowanie. A koszt zbliżony do zakupu najprostszego odtwarzacza DVD/DivX.
Received on Fri Aug 24 09:00:13 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 24 Aug 2007 - 09:51:18 MET DST