Użytkownik "Marcin Kocur" <marcinkocur@gmail.com.wytnij> napisał w
wiadomości news:faevri$9kc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Osoba Mikolaj Tutak napisała na pl.comp.pecet:
>
>> Marcin Kocur wrote:
>>
>>> Bo szkoda nagrywarkę męczyć odczytem płyt.
>>
>> No co ty? Nagrywalka kosztuje ~120zł, czytnik DVD ~60zł. Szkoda nawet
>> prąd zuzywać na dwa napędy, a co dopiero dokładać niepotrzebnie
>> 60zł... ale co kto lubi ;-)
>>
> Jak zaczniesz odczytywać płyty nagrywarką, to ją zajedziesz. Jak
> zajedziesz nagrywarkę, to szkoda nowo nagrywanych nią płyt i Twojego
> czasu na ich nagrywanie.
> --
To jest tak zwane najzwyklejsze w świecie pisanie głupot bądź sluchanie
głupot i potem ich powtarzanie. Pierwszą nagrywarkę miałem jakieś 10 lat
temu i od tej pory używam nagrywarek zarówno do odczytu jak i zapisu płyt -
nigdy nie miałem zwykłego CDroma bądź DVDroma :). Przez ten czas przewinęło
się przez moje łapska jakieś 6 modeli nagrywarek ( 4CD i 2DVD ) i nigdy nie
miałem problemów z nagrywaniem płyt jak i ich odczytywaniem a zapisywałem na
płytach "tescowych" wg. powszechnej opinii najgorszych badziewiach. Co
niektóre płytki leżą już sobie po kilka lat i odziwo działają bez
zająknięcia. Dłużej już raczej nie bo ich nie szanuję ( walają się gdzieś i
rysują ). Tak czy inaczej osobiście uważam, że to ściema.
Received on Wed Aug 22 21:55:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 22 Aug 2007 - 22:51:14 MET DST