Re: pożar

Autor: umpacha <umpacha_at_spam.gazeta.pl>
Data: Sat 18 Aug 2007 - 07:20:46 MET DST
Message-ID: <fa5vim$db$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

yax wrote:
> Zostawiam często włączony komputer 24h żeby wykonywał obliczenia, dziś
> po włączeniu po jakimś czasie poczułem zapach rozgrzanego plastiku,
> okazało się że wentylator zasilacza poprostu nie ruszył. Po popchnięciu
> długopisem zaczął się kręcić normalnie. Pytanie: czy ktoś się orientuje
> jakie jest ryzyko pożaru spowodowanego wadliwie działającym komputerem?
> Zastanawiam się nad tym jak wychodze z domu a komp włączony....

słyszalem o 2 pożarach komputera
na szczescie podczas pracy wiec była możliwość ugaszenia

1. konserwacja, czystość powoduje mniejsze przegrzewanie sie
2. smarowanie i wymiana wentylatorów
3. dodatkowy wentylator
4. czujniki ciepła odłączające zasilanie
5. sensownie umocowane kable najlepiej na sztywno by nie mogly dostac
sie do w wiatraka. Miałem przypadek ze kable spięte były gumką. Gumka
skruszała i wleciała we wiatrak. Na szczęście czujnik temperatury
wyłączał komputer po kilku sekundach
Received on Sat Aug 18 07:25:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 18 Aug 2007 - 07:51:15 MET DST