Re: Samsung

> Pisze, aby podzielic sie swoimi odczuciami na temat samsunga. Jakis
> czas temu kupilem monitor Samsunga 226BW - mial byc dobry, ale sie
> okazalo po kilku chwilach ze samsung robi niezla zamarache z tymi
> monitorami i produkuje je w roznych fabrykach i co najwazniejsze nie
> zapewnia tej samej jakosci. Mi udalo sie na szczescie kupic monitor z
> serii S, ktora podobno jest najlepsza, ale niestety monitor po 1.5
> miesiaca uzywania pokazal kilka wypalonych pikseli na srodku.

Co dowodzi temu, ze czasami lepiej nie wiedziec za duzo, niz wiedziec :).
Przed zakupem swojego 226BW (a podniecony swietna jakoscia uzywanego
w pracy 206BW) przekopywalem przez tydzien fora internetowe. Dywagacje
userow, fotografie tabliczek znamionowych i reszte cudow dotyczacych
rewelacji z "oryginalnymi" matrycami S i padaczek z matrycami A.

Co z tego, ze majac taka wiedze tajemna podchodzilem 3 razy do zkupow.
Malo tego! Swoja upierdliwoscia doprowadzilem 2 salony Vobisu do takiego
stanu, ze postanowiono sciagnac dla mnie kolejne monitory (bo nikt "na
magazynie" nie potrafil dac gwarancji czy przyleci z matryca S czy A) na
zasadzie - bez zaliczki - przyjdzie pan, obejrzy i jak nie bedzie to to,
czego
pan szuka, to nie musi pan brac. Pan zamawial trzykrotnie i zawsze
przylatywaly
matryce A. "Fachowcy" ze sklepu sprowadzali kolejne egzempalrze kwitujac
moje macanki z monitorami ironicznymi usmieszkami. Po pewnym czasie
obrocilem sobie mojego "pracowego" 206BW i zobaczylem matryce... A.
Pomyslalem - raz kozie smierc.

206BW i 226BW - zakupione w marcu - 2 sztuki sprawuja sie nienaganie.
(odpukac!) na padaczkowych matrycach A, podczas gdy Twoj na matrycy
S wywalil sie do gory kolami. Jak widac, nie zawsze ma sens rozbieranie na
atomy kazdego detalu sprzetu, ktory zamierzamy kupic i nie pierwszy raz
doswiadczam tego na wlasnym garbie.

Oczywsicie wspolczuje badow (sam dostalbym febry na widok choc jednego).

pozdrawiam
---------------
JeRRy
----------------
Received on Thu Aug 16 22:55:07 2007