Re: czy da sie naprawic...

Autor: szpon <szponik_at_nospam.o2.pl>
Data: Tue 14 Aug 2007 - 19:41:46 MET DST
Message-ID: <f9spgq$q3e$2@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

proletaryat napisał(a):
> uwalilem plyte w poscie z dnia 18-07 napisalem
>
> "niepowodzenie przy wymianie pamiec
> pacjent nf-s v2.0, poszla iskra, bywa
> wsadzam stare ramy plyta piszczy, wiec
> moge zapewne sie z nia pozegnac, czy
> z nowymi ramami tez juz koniec ? "
>
> jak podlaczalem pod zasilacz to napiecie dawalo
> diody sie swiecily, czy da sie taka plyte naprawic ?

Da się naprawić prawdopodobnie. Inną kwestią jest czy koszt naprawy nie
przekroczy wartości płyty. Miałem na warsztacie kiedyś z podobnym
problemem i też NF-7. Ktoś też odwrotnie włożył pamięci i poprzebijało
diody te tuż przy slotach pamięci. Po wymianie zaczęła działać.
Received on Tue Aug 14 19:45:08 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 14 Aug 2007 - 19:51:13 MET DST