Witam, mam pewien problem z nowo kupionym dyskiem. Kupiłem dysk Samsunga
250 GB. Zamontowałem go w kieszeni USB 2.0 i podłączyłem do komputera.
Po wykryciu przez Win XP, spróbowałem go sformatować. Niestety, format
zwisł w 5%. Drugie podejście:
Założyłem partycję i sformatowałem za pomocą programu Partition Magic 8
(spod DOS-owego bootowanego CD-ROM, z obsługą USB). Formatowanie poszło
bez zarzutu. Nie podobało mi się tylko to, że formatowanie odbyło się
momentalnie, chyba bez skanowania powierzchni dysku.
Spróbowałem jeszcze raz, tym razem z linii poleceń. FORMAT F: /U, i...
formatowanie zwisło na 5%, przy czym dioda z szybkich mrugnięć przeszła
w długie miganie (to z reguły zwiastuje problemy). Jakieś 20 minut stało
na 5%, potem przeszło dalej i sformatowało dysk, bez raportu o błędnych
sektorach.
Pytania:
Czy takie długie przestoje mogą świadczyć o uszkodzeniu fizycznym dysku?
Wg mnie na idealnie sprawnym dysku nie powinno być zadnego migania i
zwalniania pracy przy formacie, powinno lecieć szybciutko i jednostajnie.
Druga rzecz - to jest drugi taki dysk, poprzedni identyczny kupiłem w
tym samym sklepie (Agito.pl), te same objawy (zwis przy iluś tam
procentach), ale wtedy FORMAT zwrócił błędy powierzchni. Partition Magic
również sformatował dysk, a potem niestety utraciłem z niego część
danych. Tu błędów żadnych nie było, ale boję się że ten nowy dysk jest
również zwalony.
Co radzicie?
nijou
Received on Wed Aug 1 23:55:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 02 Aug 2007 - 00:51:01 MET DST