Radosław Sokół pisze:
> Andrea pisze:
>> I dlatego ma słuchać trzeszczącego i zgrzytającego układu wbudowanego
>> w płytę mając w pudełku coś co zagra czysto?
>
> Jeżeli Twoja płyta tak gra, reklamuj ją. Nie spotkałem się
> jeszcze ze zintegrowanym układem dźwiękowym, który miałby
> nieczysty dźwięk. Fakt, nie używam raczej ECSów i Asrocków,
> a tylko np. Gigabyte, a te grają *bardzo* ładnie.
Akurat mój Asrock z chipem CMedia gra ładnie (choć nie tak jak Audigy).
Natomiast sporo Gigabyte'ów z Realtekami które miałem okazję słyszeć
grało podle.
>
> Nie przesadzaj zatem, wymyślając trzaski i zgrzyty. Osobna
> karta dźwiękowa jest dobra dla muzyków-amatorów czy zapa-
> lonych graczy. I w zasadzie dla nikogo więcej obecnie.
Nie przesadzam. Nieszczęśliwie (w tej sytuacji) mam dobry słuch.
-- | Andrea | http://czerwona-linia.blogspot.com/ | ------------------------------------------------ There is no such thing as overkill, there is only "where's the ammunition" question.Received on Sun Jul 15 13:40:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 15 Jul 2007 - 13:51:10 MET DST