Piętnuję. A konkretniej ich durne przywyczajenie.
Choćby sytuacja z wczoraj. Dzwonie skypem do swojej koleżanki, odbiera jej
matka i mówi że Krysia (bo tak ma na imie koleżanka) pojechała tydzień temu
na wakacje. Ja się pytam, to czemu jest włączony jej profil na Skype - a
jej mam radośnie " bo my jesteśmy cala rodzina i korzystamy z jednego
profilu. I za każdym razem loteria, czy trafię na koleżankę czy jakiegoś
innego Członka jej rodziny. Szanse wynoszą 20%.
Dalej, teraz siec GG(TM). Sytuacjapodobna, zrobiłem im dwa różne profile,
założyłem dwa różne numery GG, wszystko było różne. Nawet nazwy profilu.
Łukasz i Klaudia. A i tak włączając komputer włączają tylko ten pierwszy.
Mają wspólna listę kontaktów i tak, nie wiadomo kto wpisał opis, mam
śmietnik na sformalizowanej liscie kontaktów (Chce pisać do Łukasza a
okazuje się ze siedzi teraz Klaudia. Wygodne nie? A idźcie w cholerę.
Ja rozumiem telefon domowy - ale jak z nazwy - dzwoni się do domu wiec po
prostu jest to oczywiste, ale kiedy mamy prywatny komunikator i możemy mieć
unikalny identyfikator to czemu do jasnej anielki tak trudno mieć osobne
profile?
-- Trzeba mieć dystans, do siebie, do świata, i do pokonania. Najtrudniejszy jest ten ostatni.Received on Sat Jul 7 10:05:08 2007
To archiwum zostao wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 07 Jul 2007 - 10:51:04 MET DST