Re: zestwa komputerowy

Autor: Radosław Sokół <Radoslaw.Sokol_at_polsl.pl>
Data: Mon 02 Jul 2007 - 14:47:35 MET DST
Message-ID: <f6as57$av1$1@polsl.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

user pisze:
>> Właśnie o firmę i o jakość. Bo to się naprawdę liczy.
>> Przeciętnemu komputerowi wystarczyłby w zupełności zasilacz
>> 150 - 200 W, gdyby tylko faktycznie miał taką moc na naj-
>> ważniejszych liniach.
>
> To ja sie podlacze do watku - ktore linie sa najistotniejsze?

Obecnie najczęściej +12 V, a zaraz potem +5 V. Przy czym
liczy się ich indywidualna obciążalność prądowa: nie da się
na przykład podłączyć komputera o poborze mocy 150 W (100 W
na +12 i 50 W na +5) do zasilacza 170 W, który ma podział
85/85 W.

Tu zresztą jest największy problem zasilaczy "300 W": często
podawana jest moc szczytowa (rozruchowa -- coś jak podawanie
krótkotrwałej mocy bojowej w samolotowych silnikach tłokowych)
i to z wliczeniem nieużywanych obecnie linii -5 V i -12 V
oraz mającej niezbyt wielkie wykorzystanie linii +3.3 V.
Jak jeszcze producent doliczył linię 5Vsb, to nagle się
okazuje, że z tych 300 W na dwóch najważniejszych liniach
jest właśnie jakieś 100 - 140 W możliwego ciągłego poboru.

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Administrator, Politechnika Śląska    |
\................... Microsoft MVP ......................../
Received on Mon Jul 2 14:50:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 02 Jul 2007 - 14:51:02 MET DST