Mariusz napisał(a):
> Jednym słowem porażka, ale podobno można się do tego przyzwyczaić.
Ale po co? Tzn. dlaczego coś takiego w ogóle produkować skoro matowe się
sprawdzały i dają o wiele lepszy obraz... Przyzwyczaić się da - jak to
na CRT, gdzie nawet powłoka antyrefleksyjna niewiele daje, a gdy ma się
okno za plecami, chociażby zasłonięte... Dlatego w takich warunkach
lepiej pracuje mi się na laptopie niż desktopie (jeszcze LCD do desktopa
się nie dorobiłem) i kiedy przyszedł do mnie znajomy ze swoim Gatewayem
z panoramiczną, błyszczącą matrycą i próbowałem się dopatrzeć co na niej
widać pomiędzy odblaskami, podczas gdy T23 pięknie prezentował obraz...
Zwątpiłem.
> Najlepszy był Pan z Vobisu, który powiedział, że teraz to już tylko
> takie będa bo matowe są przestarzałe....
LOL... :) No fakt - może fajnie taka matryca wygląda przy wyłączonym
laptopie na wystawie, błyszczy tak, że można się w niej przejrzeć. :)
Ale czy ktoś z kupujących pomyśli, że laptop to nie lustro i ma
wyświetlać a nie odbijać? ;)
Dlatego mnie to dziwi... Co mają błyszczące? Lepsza jakość (w nocy :P)?
Są tańsze w produkcji czy coś? ;) Mam nadzieję, że chociaż Apple lub
Lenovo (z sympatii do ThinkPadów z czasów IBM) nie będą psuły wzroku
użytkownikom. Bo w Toshibach chyba też już się te błyszczące widuje? :)
Received on Sat Jun 16 12:20:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 16 Jun 2007 - 12:51:09 MET DST