przepiecie bylo od burzy poniewaz wszyscy sąsiedzi w okolo mieli
podobne uszkodzenia, niektorym popaliły sie TV, tunery, dvd, wierze
itd. Kumplowi nawet telefon bezprzewodowy. Ocalało tylko to co bylo
podpiete do listwy i chyba lodowka ale za to glowy nie daje. Wiec
jednak cos ta listwa daje i jesli piorun nie uderza w najblizszej
okolicy to jakies to zabezpieczenie chyba jest. Zreszta conajmniej
kilka podobnych sytuacji (gdzie listwa uratowała) opisanych jest na
forum dvhk.
Received on Wed May 30 13:30:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 30 May 2007 - 13:51:34 MET DST