ASUS K8N-E i Pentagram Freezone NX-80Al

Autor: Marcin Kocur <marcinkocur_at_gmail.com.wytnij>
Data: Wed 23 May 2007 - 21:44:19 MET DST
Message-ID: <f325r1$ipo$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Witam!

Rzeczona w temacie płyta zepsuła się i poszła do serwisu. Po miesiącu
(ech) dostałem ją z powrotem z wymienionym chipsetem i może czymś
jeszcze, nie jestem pewny. Zacząłem więc składać kompa od nowa, tak jak
był przedtem. Założyłem między innymi wymieniony również w temacie
wentylator na procesor. Po uruchomieniu płyty był jeden krótki pisk. W
porządku. Niestety, po kilku sekundach słychać jeszcze kilka pisków.
Pomyślałem sobie, że płyta asusa komunikuje się w niestandardowy
sposób, włożyłem więc resztę gratów i podłączyłem monitor.

BIOS sprawdza RAM, wykrywa dyski, jest wszystko ok. Jednak pod koniec
dostaję komunikat (razem z pikaniem), że brakuje wentylatora na
procesorze. W programie konfiguracyjnym BIOS-u rzeczywiście nie
wyświetla obrotów, tylko pisze N/A. Wentylator jest na pewno podłączony
właściwie do właściwego gniazda. Na dodatek działa regulacja obrotów w
zależności od temperatury. Jest to funkcja płyty o nazwie Q-FAN. Zanim
płyta poszła do serwisu, widziała wentylatory zgodnie ze stanem
rzeczywistym. Oczywiście ustawiłem ignorowanie tego wiatraka i BIOS już
mnie nie niepokoi przy starcie. Mimo wszystko jeśli coś działało i nie
działa, jest to irytujące. Co to może być oprócz błędu serwisu?
Reszta funkcji płyty na razie działa bez zarzutu. Przynajmniej jak na
pierwsze 2 godziny ;). Spróbuję jeszcze uaktualnić BIOS, ale wątpię czy
to coś da.

-- 
Pozdrawiam
Marcin Kocur
Received on Wed May 23 21:45:11 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 23 May 2007 - 21:51:16 MET DST