Re: Toshiba nie startuje.

Autor: Radosław Sokół <Radoslaw.Sokol_at_polsl.pl>
Data: Thu 17 May 2007 - 11:35:45 MET DST
Message-ID: <f2h7lg$bp7$6@polsl.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

npm pisze:
> Wczoraj zalany zosta� woda mineralna laptop toshiba satellite p35. Po

"Na żywo" czy w stanie wyłączonym?

Jeżeli na żywo, to czy działał do normalnego wyłączenia, czy
sam padł wcześniej?

Czy w stanie wyłączonym potem stał z odłączonym zasilaniem
*i* wyjętą baterią?

> Mam go teraz rozkreconego i wysuszonego (nieskreconego jeszcze) i jak
> probuje go uruchomic to tak na ulamek sekundy ruszaja wiatraki na plycie
> glownej po czym wszystko znow przestaje dzialac. Da sie cos z tym zrobic?

Przy takich objawach to rokowania są *bardzo* złe. Susz
dalej, ale licz się z tym, że komputer trafi do serwisu,
a ten orzeknie "wymiana płyty głównej".

-- 
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Administrator, Politechnika ÅšlÄ…ska    |
\................... Microsoft MVP ......................../
Received on Thu May 17 11:40:10 2007

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 17 May 2007 - 11:51:11 MET DST