Witam
Z góry mówię, że błąd jest totalny i na 100% sprzętowy
Konfiguracja:
2GB DDR2 667 Kingstone
Abit KN9 (24 pin + 4)
Athlon 64 X2 EE 3800+ AM2
grafika: GeForce 7300GT Galaxy
zasilacz CHIEFTEC ATX-1136H (20 pin + 4)
Włączam maszynę i nie piknie ani razu, monitor (crt) miga cały czas,
ciemność, widzę ciemność
I tak mogę czekać do usranej...
Jeśli wtedy przycisnę na obudowie "reset", to ładnie pika raz, po czym
ukazuje się dipsplay grafiki a potem bios, wszystko ładnie się ładuje
łącznie z OS-em
WTF?
SZTO ETO?
CO do k. nędzy to jest?
Dlaczego nigdy nie mogę włączyć normalnie kompa, dopiero po hard-resecie
działa?
Pomóżcie mi proszę, bom wjkurwion niesamowicie
paka
Received on Wed May 2 23:05:08 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 02 May 2007 - 23:51:01 MET DST