Re: jaki pisak do ciemnych plytek

Autor: BETON <brak_at_mejla.pl>
Data: Tue 10 Apr 2007 - 20:02:06 MET DST
Message-ID: <evgjf8$6gk$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Użytkownik "jack" <shineme-wytnij@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:p5l0e5xunpiq$.5kpobbtszn17.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 10 Apr 2007 17:25:53 +0200, . napisał(a):
>
>> Są różne dyskietki: kompaktowe (zupełnie mylnie zwane płytami - nazwane
>> tak
>> od płyt gramofonowych, ale komputer to nie gramofon) i elastyczne. Jak
>> ktoś
>> jest melomanem to sobie może nazywać że wkłada płytę do odtworzenia
>> muzyki,
>> ale gdy ktoś wkłada to do komputera jako źródło plików, to to jest
>> dyskietka. Niestety CD wymieniły LP dziesięć lat wcześniej niż zostały
>> użyte
>> w komputerach i głupia nazwa została przeniesiona na zastosowania ich w
>> komputerach, podobnie jak to, że za granicą nie mówi się już od dawna
>> telefony komórkowe (ta nazwa zupełnie nic praktycznie nie znaczy -
>> ciekawe
>> czy ktokolwiek wie co ona oznacza?) tylko telefony przenośne. Tak samo od
>> wielu lat Czechy i Węgry mają dubbing a u nas dalej ten prymitywny
>> oversound. Zresztą Polska przoduje negatywnie w wielu rzeczach: za duże
>> bezrobocie, zakaz aborcji, niski poziom edukacji seksualnej, za duży
>> fanatyzm religijny w społeczeństwie.
>
> jaki to ma zwiazek z pisakiem?

A jak ktos wkłada do komputera ... i słucha muzyki- to wg ciebie to jest
dyskieta czy płyta ?
Co do telefonów komórkowych to jest to nazwa potoczna ( która niedługo-
albo już stanie/ła sie legalną )
To sieć jest komórkowa ....- a nie telefon, jednak przyjęło sie ze telefon
uzywany w sieci komórkowe to telefon komórkowy- dosyc logicznie- nie wiem
skąd takie zdziwienie.
W ten sposób mozna by sie przyczepić do " cyfrówek"- czyli aparatów
fotorgaficznych, " dżojstików- czyli po polsku- rękojęści, interfejsów-
czyli po polsku wejść" - Polacy lubią takie rzeczy..itd..
Na zachodzie też nie jest tak wzorowo jak twierdzisz - telefony "komórkowe
to są tzw Handy" - i co to z angielskiego0 znaczy zapewnie wiesz.
To ze lubimy sie wzorować na idiodtycznych rozwiązaniach nie jest zadną
nowością-
Światła w lipcu- wprowadzili bo wzorujemy sie na innych.... ale k.....a
na kim.....na finlandi gdzie jest wieczna zima... albo dziwnym państewku
jakim jest słowacja...
Ale łatwiej kazać zapłacić za zwiekszone spalanie kazdemu polakowi, niż
za te pieniądze np- zrobić bezpieczniejsze drogi......
A odnosnie pisania light scribem- to ma dwie wady, długi czas
wypalania, wielokrotnie droższe nośniki.
Mazak mozna kupić za cene jednej płyty.....
Received on Tue Apr 10 20:05:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 10 Apr 2007 - 20:51:06 MET DST