Re: Nieuczciwy sprzedawca - monitor LCD

Autor: PaPi <wszystko_at_albo.nic>
Data: Tue 27 Mar 2007 - 14:53:33 MET DST
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Message-ID: <7cb83$460913b3$57cf8def$22292@news.chello.pl>

> Kończę dyskusję, bo nie ma ona sensu. Wy mnie za nic nie
> przekonacie, ja was za nic nie przekonam. Nie jestem praw-
> nikiem, wy też nie jesteście. Możemy sobie tutaj dyskutować
> do, przepraszam, usranej śmierci, a nic z tego nie będzie.

A skad wiesz kim jestem/smy ?

> Jeżeli chcecie, kłóćcie się w sklepach o uszkodzone piksele.

Jak juz ktos Ci napisal. Nikt nie bedzie sie o nic klocil.
Nie zwyklem klocic sie o sprawy uregulowane w prawie.

> Jak sprzedawca będzie miły, może uwzględni zwrot. Jak nie będzie,
> idźcie do sądu i nie omieszkajcie powiadomić tutaj, na grupie,
> o wyroku. Ja obstawiam, że gdy sprytny sprzedawca powiadomi
> dział prawny producenta LCDka i w efekcie ściągnie ich
> prawników, nic nie wskóracie (i to nie dlatego, żeby mieli
> was zrobić w jajo, tylko że w moim przekonaniu wszystko jest
> jak najbardziej zgodne z prawem).

Taaa. I korpus marines przysla nawet.

> I powtarzam, wolę mieć możliwość kupienia niezwykle taniego
> towaru, który się komuś tam nie podoba ze względu na świecącą
> kropkę w rogu, niż być zmuszanym do kupna drogiego monitora
> z gwarancją braku uszkodzonych pikseli. Jak pisałem, mam
> sporo monitorów, którym po kupnie wyskoczył uszkodzony
> subpiksel. Nie wiem w tej chwili, w którym rejonie ekranu
> każdego z nich, bo tego nie widać po prostu po pierwszym
> tygodniu od pojawienia się go. Jak ktoś chce być wolny od
> uszkodzonych subpikseli -- droga wolna, trzeba mieć tylko
> trochę większą kwotę do rozdysponowania.

Co do woli to oczywiscie jest Twoja sprawa.
Prawo jest prawem a jego znajomosc moze pomoc Tobie (jako sprzedawcy)
uniknac klopotow.

Pozdrawiam
PaPi
Received on Tue Mar 27 14:55:05 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 27 Mar 2007 - 15:51:26 MET DST