Re: Urzadzenie wielofunkcyjne lub drukarka do 300 PLN

Autor: dziobu <kpawelXXX_at_XXXkr.onet.pl>
Data: Tue 27 Mar 2007 - 14:34:52 MET DST
Message-ID: <eub31h$4lo$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Dnia 3/27/2007 10:50 AM, Użytkownik Nautes napisał:
>
> Relatywnie tanią w tym segmencie cenowym :) Wiem, że tani to jest laser.

Tu nie ma relatywnie tanich. Są drogie i bardzo drogie (jednorazówki).

> I nieskomplikowaną.

Z tym to chyba problemów nie będzie.

>>> domowy - podejrzewam, że będzie nie więcej, niż 100 stron miesięcznie,
>>> wyjątkowo góra 500. Przydałoby się coś taniego w eksploatacji.
>> Ja obstawiam, że średnio do 50 ;)

Myśle że na plujce takie 50 to dużo.
Średnio 500 to mam na domowym laserze.

> Raczej skaner pełniłby funkcję narzędzia do rozpoznawania tekstu, więc nawet
> 300dpi by starczyło. A dodatkowy skaner=dodatkowe zajęte miejsce. Nie jest
> to bardzo istotne, ale rupieciarni to nikt nie lubi.

Zapewniam Cie, że wbrew takim niskim wymaganiom, da się stworzyć
urządzenie bezużyteczne ;)

> Ja mam więc szczęście, bo 5150 chodzi mi już kilka lat bezawaryjnie. Pewnie
> się dużo zmienia w tym kontekscie na rynku. Nie siedzę w tym, więc nie wiem.

A moja 5150 padła w zeszłym tygodniu ;/

> Niestety nie ma zgody na laser... Wiem, że teraz lasery są taniutkie i sam
> się przymierzam do zakupu, ale tu nie ja jestem decydentem. Czasem chce
> sobie dziewczę coś kolorowego wydrukować.
> Więc na możliwość wydruku zdjęć bym się nie obraził.

Jeśli tam wcześniej napisałeś max 500 stron/miesiąc to zapomnij o
plujce. Albo zbankrutujesz na tuszach albo będziesz miał upaprany cały
pokój od napełniania tuszu.
Rozwiązaniem jest plujka (Canon albo Epson) która ma osobne, duże i
przeźroczyste zbiorniczki na każdy kolor (ale obawiam się że cenowo nie
zmiescisz sie w tych 300zł). Nie dość że widzisz kiedy sie kończy to
jeszcze nie masz wiekszych problemów z napełnianiem.
A do Epsonów krąży w sieci program resetujący licznik stron (bo tak to
drukarka zgłasza że tusz sie skończył i koniec).

> Ponawiam prośbę o radę. Raczej Lexmark odpada - może ładnie drukuje, ale nie
> chcę, żeby wymiana tuszu kosztowała pół drukarki ;). Kiedyś pamiętam tani w
> eksploatacji był Canon.

Ja kupiłem (z tym że jako drugą drukarke w domu) HP PhotoSmart D5160
(~370zł). Czytnik kart, BT, podajnik do zdjęć, druk bez komputera, druk
na CD, itp.
Najtansza która była z sensownymi parametrami a potrzebowałem takiej "na
wczoraj" ;)

Tusze (oryginalne) nie wychodzą drożej niż w HP 5150, a w napełniacze to
sie chyba przestane bawić bo na to to trzeba mieć silną wole i czas przy
takiej drukareczce za te 300zł ;/

-- 
Pozdrawiam                                    #  | _ \| __|/ __|/ __|
Paweł Konarski (k p a w e l @ o n e t . p l)  #  |  _/| __|\__ \\__ \
www: pawkon.ath.cx                            #  |_|  | __|\___/\___/
____ pawelkon.go3.pl _________________________#_____ www.pess.pl ____
Received on Tue Mar 27 14:35:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 27 Mar 2007 - 14:51:26 MET DST